Na dzisiejszy obiad postanowiłem przygotować dorsza podanego na sosie z groszku, oliwek i koperku. Rybę gotujemy w odrobinie białego, wytrawnego wina, dzięki czemu zyskuje ona niesamowity smak, który świetnie łączy z się groszkiem. Przepis znalazłem na Kuchni Lidla, gdzie właśnie w ten sposób dorsza przygotował Teo Vafidis, znany Grek, którego parę lat temu można było oglądać w popularnym programie Europa da się lubić. Niestety musiałem lekko zmodyfikować przepis ze względu na brak liści mięty. Mimo wszystko rybka wyszła bardzo smaczna i serdecznie polecam wszystkim fanom kuchni śródziemnomorskiej, jak i kuchni typowo greckiej. Jeżeli lubisz ryby oraz zielony groszek po prostu musisz wypróbować ten przepis. Warto dodać, że przygotowanie tej potrawy zajmuje tylko około 20 minut.
Składniki
600 g dorsza atlantyckiego (świeży, filet)
100 ml wina białego, wytrawnego
Kilka liści laurowych
Kilka ziaren ziela angielskiego
Kilka ziaren pieprzu czarnego
Sól
400 g groszku konserwowego (1 puszka)
8 zielonych oliwek bez pestek
1 cebula
2 ząbki czosnku
1/2 pęczka koperku
100 ml śmietany 12%
50 ml oliwy z oliwek
Sól, pieprz
Przygotowanie
Dorsza oczyszczamy z ości, jego skórę z łusek, a następnie dzielimy na porcje.
Do garnka wlewamy około 1 l wody, wrzucamy liście laurowe, pieprz i ziele angielskie. Tak przygotowany wywar gotujemy około 5 minut, następnie zmniejszamy ogień, dodajemy wino i wkładamy rybę do garnka. Ważne, aby ułożyć rybę skórą do góry. Na tym etapie dodajemy także odrobinę soli. Gotujemy pod przykryciem na wolnym ogniu około 8-10 minut.
Na rozgrzanej oliwie z oliwek szklimy drobno posiekaną cebulę. Dodajemy zmiażdżony czosnek, odsączony z wody groszek i oliwki pokrojone w połówki lub krążki. Całość doprawiamy solą oraz pieprzem, mieszamy i smażymy przez 2-3 minuty. Ostatnim krokiem jest dodanie śmietany, a następnie posiekanego koperku, po czym kolejny raz dokładnie mieszamy wszystkie składniki i smażymy przez kolejne 2-3 minuty.
Na talerz wykładamy nasz sos groszkowy, a na jego górę przygotowanego dorsza. Przed podaniem dorsza możemy ściągnąć z niego skórkę, która schodzi bez problemu, jeżeli nasza ryba została dobrze przygotowana. Na koniec możemy całość polać oliwą z oliwek.
