
Przepis na dzisiejsze ciasto pochodzi z zeszytu mamy sprzed dobrych paru/parunastu lat. Robi się je w miarę szybko, smakuje bardzo dobrze i nie jest drogie. Jabłka świetnie pasują do kokosu i kruchego ciasta. Oczywiście przepis na kruche ciasto możemy wykorzystać do tworzenia wypieków z innymi owocami. Gorąco polecam i zapraszam do eksperymentowania.
Składniki
Ciasto:
1 kostka masła
3/4 szklanki cukru
4 żółtka
500 g mąki pszennej
1 cukier wanilinowy
1 proszek do pieczenia
1 śmietana
Warstwa jabłkowa:
4 jabłka
Warstwa kokosowa:
4 białka
80-100 g kokosu
1 łyżeczka cukru pudru
Przygotowanie
Masło, 3/4 szklanki cukru oraz żółtka ucieramy razem w misce. Następnie dodajemy mąkę, cukier wanilinowy oraz proszek do pieczenia i wszystko mieszamy. Na koniec dodajemy tyle śmietany, aby ciasto było jednolite, nieco twardsze niż na kluski. Dzielimy je na dwie części: 2/3 i 1/3. Większą częścią wykładamy formę wysmarowaną margaryną lub masłem. Mniejszą część ciasta wkładamy do lodówki.
Jabłka obieramy ze skórki i trzemy na tarce na grubych oczkach. Odsączamy je ściskając w dłoniach i kładziemy równomiernie na ciasto w formie.
Białka ubijamy z łyżeczką cukru pudru na pianę. Następnie dodajemy kokos i miksujemy przez chwilę. Taką pianką pokrywamy warstwę z jabłkami.
Wyciągamy mniejszą część ciasta z lodówki i trzemy na górę, aby powstała posypka (kruszonka). Jeżeli chcecie, aby była nieco grubsza można ją rozprowadzać palcami, urywając drobne kawałeczki. Jest to jednak dużo bardziej pracochłonne.
Ciasto wkładamy do rozgrzanego piekarnika do 160 stopni Celsjusza i pieczemy przez około 25-30 minut, aż posypka będzie ładnie przypieczona. Gotowe. Podawać po wystygnięciu.
A tak prezentuje się w całości: